sobota, 14 stycznia 2012

FELT WILD

Koniec leniuchowania i odreagowywania Świąt. Zeszły tydzień minął mi głównie na otwieraniu drzwi kurierom, moja pracownia w grudniu została w zasadzie wyczyszczona z materiałów wszelakich. A jak już się wzięłam za uzupełnienia, to zupełnie "przy okazji" w rączki wpadały mi coraz to ciekawsze cuda ;). W tej chwili pracuję nad dwiema kolekcjami będącymi efektem zakupowych inspiracji. Szał twórczy nie daje mi spać, myślę, że wiele czytelniczek zna to uczucie :). Dziś prezentuję zajawkę pierwszej z kolekcji: Felt Wild. Nazwa nieco dwuznaczna, felt to filc, ale słowo to odnosi się także do uczucia. Myślę, że każda kobieta czuje w sobie czasem taką trudną do określenia "dzikość". Prezentowana kolekcja na tym właśnie bazuje. Połączenie filcu oraz futerkowych tkanin, które po prostu urzekły mnie miękkością i intensywnością barw. Mam nadzieję, że będzie się podobała :D






0 komentarze:

Prześlij komentarz