Miałam dwa Baranki do obdarowania :). Pierwszy to moja kochana, wiecznie dwudziestoletnia przyjaciółka (to już wersja forever Sylwuś :)). Wreszcie doczekałam się okazji, żeby zaczęła nosić coś filcowego. Wyprodukowałam więc wypasiony komplecik - duża, pojemna torba, etui na telefon, kosmetyczka i etui na klucze. Drugi Baranek to koleżanka mojej córy. Dla niej powstała mini torebeczka, którą można nosić tradycyjnie lub na pasku. Nie było innej opcji - kwiat musiał być różowy :).
DO KAWY #267 – kino, lektura, pasja
2 lata temu
0 komentarze:
Prześlij komentarz