Naprawdę jestem zmęczona tym zimnem. Jakby było mało tego chłodu ogólnie, to jeszcze dziś miałam awarię ciepłej wody. Ja chcę już wiosny, a najlepiej od razu lata, gorącego, słonecznego, optymistycznego... Na przekór zimie na moich tworach dziś zagościły wiosenne kwiatuszki i słoneczniki.
DO KAWY #267 – kino, lektura, pasja
2 lata temu
0 komentarze:
Prześlij komentarz